gru 16 2002

KING


Komentarze: 3

Hmm nie bede sie rozpisywal. Mój nowy wiersz:

KING

Patrzę przez okna
Tam ciągle te brudne balkony
Sąsiad montuje antenę satelitarną
Żeby spędzić niedzielę familijnie
,
przed telewizorem.
Wczoraj spadł pierwszy snieg.
Chodniki przykrywa cienka, prawie niewidoczna
warstwa lodu! A może szronu?
Z głosników dobiegają osobiste zwierzenia
Muńka Staszczyka,
Częstochowa, czwarte liceum...
Ale ja mieszkam w gliwicach!
I chodzę do niejakiej szkoły społecznej,
(Nie bez przyczyny nazywanej specjalną)
Może to i lepiej!
Sam nie wiem.
Mam jedynie nadzieję, że za dwadzieścia lat
Ktoś przeczyta pare moich własnych wspomnień,
I tez uzna mnie za artystę!

roca : :
kamailka
19 grudnia 2002, 14:13
fajny, naprawde fajny, ale piosenki bardziej mi sie podobaja..... :*
Pank
17 grudnia 2002, 21:56
no moje wiersze są bardziej smutne hehehehehhe. Przypominają mi się te moje śmieszne wiersze jak pisałem o pewnej h. :D
16 grudnia 2002, 12:17
uuu będe pierwsza :P, nobla szymonowi, just kidding, nie wiem jak tam u ciebie z twórczością ale chcialabym kiedys zobaczyc teksty twoich piosenek (bo słyszalam ze cos tam piszesz)/społeczna=specjalna RULEZZ (wszedzie o niej mówią) :P/narazie spadam do łóżka bo właśnie umieram, pozdrooofka, baju baju

Dodaj komentarz